To nie tajemnica, że kochamy góry 🙂 Wspominaliśmy o tym wielokrotnie i przy różnych okazjach… 😉 Bardzo lubimy też łączyć ze sobą przyjemne z pożytecznym. Dlatego też… plener ślubny w Tatrach (a może raczej na pięknej rozłożystej łące pod Tatrami) to dla nas rozwiązanie idealne <3

By wybrać się w te piękne, malownicze okolice z Kasią i Michałem, musieliśmy “swoje” odczekać. Pogoda była wyjątkowo kapryśna i trudno było zgrać terminy. Ale kiedy już się udało… nasza cierpliwość została wynagrodzona przepięknym słońcem!

Że bawiliśmy się przednio, nie trzeba długo opowiadać 🙂 Nota bene była nas niezła gromadka i w niezłej rozpiętości wiekowej. Naszym najmłodszym pomocnikiem była bowiem Michalinka – córeczka Michała z zaprzyjaźnionego 4k Studio 🙂

Mały backstage z sesji znajdziecie na samym dole (niestety Michalinka schowała nam się za blendą… 😀 )

Najchętniej zatrzymalibyśmy zachód słońca jak najdłużej. Był piękny! Piękne było otoczenie i pięknie uczucia okazywali sobie Kasia i Michał. Żal było kończyć – dlatego ostatnie kadry zrobiliśmy już niemalże po ciemku. Paulina nie mogła oprzeć się widokowi księżyca… 😉

Piękny i owocny czas. Nie możemy doczekać się i kolejnych tak świetnych spotkań, i powrotu w te piękne strony <3

– – –
Fotografia: Duet Fotografów
Film: 4k Studio

Spodobał Wam się nasz plener ślubny w Tatrach? Chętnie wybierzemy się w podobną przygodę razem z Wami! Nie możemy doczekać się wiadomości od Was <3